Hej dziewczyny dziś chciałam napisać kilka rzeczy na temat farbowania.Jak już zauważyłam wiele z was nie farbuje włosów mi to nie grozi gdyz nie lubię swojego naturalnego koloru włosów, ale jak wiemy farba lubi zniszczyć nasze biedne włosy.
W związku z ty postanowiłam napisać ten post:)
A więc Farbowanie na olej co to?
Nic innego jak nałożenie oleju na włosy minimum godz przed farbowaniem.Pamiętajmy że olej nie może spływać z włosów nakładamy go niewielką ilość.Po upływie czasu oleju nie spłukujemy nakładamy na włosy farbę tak jak zwykle.Nie ma co się bać że kolor wyjdzie inny, nic z tych rzeczy nam nie grozi farba wyjdzie jak zwykle.Jest to dobra metoda dla osób o wrażliwym salpie oliwa dobrze zabezpiecza skórę nie musimy wtedy się obawiać żadnych podrażnień.Polecam ten sposób warto wypróbować a efekt miły dla oka i naszej skóry:)
Farbowanie na odżywkę:
troszkę inna metoda, bardzo polecana przy włosach suchych i zniszczonych .
A więc rozrabiamy farbę do gotowej mieszanki dodajemy ok dwóch łyżek zwykłej odżywki, najlepiej bez silikonów aby nie było niespodzianek:)i tak przygotowana mieszankę nakładamy na włosy,jak zwykle :)
Jest jeden minus takiej koloryzacji farba jest rozcieńczona a co za tym idzie słabiej chwyta i niestety szybciej się wypłukuje.Dla mnie to nie jest problem gdyż za każdym farbowaniem stosuje inny kolor a farbować muszę często przez odrost:)
Próbowałyście jakiejś metody?Może macie inne ciekawe i sprawdzone pomysły?
Chętnie poczytam i wypróbuję :):)
nie próbowałam, ale czytałam zarówno posty polecające farbowanie na olej, jak i posty, w których dziewczyny pokazywały opłakany stan włosów po takich zabiegach...być może wszystko zależy od rodzaju oleju, a i farby się różnią, trudno przewidzieć. W każdym razie ciekawy post;)
OdpowiedzUsuńNa pewno efekt zależy od oleju i farby.Ja jestem zwolenniczką odżywki naturalnej i w tym przypadku farba w kremie, jako że farbuję włosy na ciemno jeszcze nie spotkałam się żeby efekt był inny przez odżywkę.
OdpowiedzUsuńOpinie jak zawsze będą podzielone,są zwolenniczki i przeciwniczki nie dogodzi wszystkim:)
Nigdy nie słyszałam o takich metodach.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńKiedyś Mama farbowała włoski, to nałożyłam jej pod farbę olej i była bardzo zadowolona - włoski mięciutkie i delikatne :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie o taki efekt chodzi zawsze to coś miłego:)
UsuńHej mam pytanie ponieważ chciałabym wrócić do naturalek i mam pytanie . Wpadłam na pomysł by osiągnąć efekt ombre ale by przez jakiś czas ozywać szamponu koloryzującego na same odrosty i po osiągnięciu jakis 10 -15 cm przestać go ozywać by kolor szamponetki do końca mi sie wymył i by moje naturalne włosy te juz wtedy 10-15 cm Tworzyły efekt ombre z reszta farbowanych włosów potem bym je stopniowo ścinała . Ciekawa jestem czy to jest do osiagniecia czy szamponetka mi sie wymyje :)Moj naturalny kolor to blond miedzy jasnym a średnim Pozdawiam
OdpowiedzUsuńHej jeżeli chodzi o taką szamponetkę w saszetce, to jak najbardziej fajny pomysł tylko należy pamiętać, że szamponetka nie wprowadza barwnika pod łuskę włosa, więc szybko się wypłuka. Wszystko zależy od tego jaka jest różnica między naturalnym kolorem a odrostem , gdyż lekko ona zatuszuje granicę kolorów. Nie mają one utleniacza i zdrowe włosy fajnie odżywiają. Natomiast szampon koloryzujący np do 24 myć, jest już koloryzacją półtrwałą , i nigdy nie zmyje się do końca.Więc jego nie polecam skoro chcesz wrócić do naturalek. Mam nadzieję że pomogłam w razie pyt proszę pisać:) Pozdrawiam:)
Usuń