Szaro, buro i ponuro - jesień. Co na to włosy?

   Jesień to jedna z lepszych pór roku dla naszych włosów. Nie jest ani ciepło ani za zimno, niestety deszcz i wiatr robią swoje. Włosy słabiej się układają, są mniej podatne:)

Po wakacjach nasze włosy są zmaltretowane słona wodą, słońcem. Po prostu są suche i bez życia. 

 Teraz właśnie jest pora kiedy włosy nadmiernie wypadają, dla zainteresowanych post o wypadaniu . 

Co możemy zrobić dla naszych włosów?

1.Nawilżajmy - one naprawdę tego bardzo potrzebują:)

2. Starajmy się je upinać- wiatr im szkodzi, ocieranie o kurtki itp też nie służy.

3. Nośmy czapki- dużo to daje skalp jest zabezpieczony:)

4.Oleje pod każdą postacią wskazane

5. odżywiajmy włosy od środka- niestety jesień jest taka porą gdzie jemy bardzo mało witamin dziwne ale tak jest

6. Silikony - genialnie chronią włosy, wiem że jest wiele przeciwniczek ale o tej porze staram się je stosować na końcówki

Na chwilę obecną tyle przychodzi mi do głowy. Jeśli macie pomysł co jeszcze dodać zapraszam do komentowania. I pamiętajmy pielęgnację włosów dostosowujemy do pór roku, to tak samo jak w lato stosujemy lekki krem do twarzy a w zimie zmieniamy go na cięższy, bardziej tłusty:)
Pozdrawiam:)