wtorek, 8 września 2015
Coś innego:) Szydełkowo...
Oj dawno mnie tu nie było, jakoś brak czasu ? Może mobilizacji? Pamiętacie jeszcze o mnie?
Chociaż nowe notki nie powstają chętnie do Was zaglądam uwierzcie :)
Dzisiaj wpis troszkę robótkowy, ale pogoda za oknem jakoś mnie natchnęła do szydełkowania.
Wyczarowałam małe trampeczki i postanowiłam się Wam pochwalić a co mi tam. Może kiedyś komuś się przydadzą chwilowo czekają na właściciela :) Ale jak zobaczyłam wzór po prostu musiałam spróbować czy mi wyjdą , i jestem mile zaskoczona.
A może Wy też szydełkujecie? Chętnie pogłębię temat , gdy taka pogoda za oknem lubię usiąść z kubkiem i szydełkiem, pewnie znowu to chwilowe ale niestety na dłuższą metę szydełko mnie męczy :)Wtedy robię kilka tygodni przerwy ( zbieram siły i pomysły).
A Wam jak mija czas w to zimne popołudnie? Co słychać?
Pozdrawiam
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Masz rękę do tego :) Ja niestety nie umiem szydełkować
OdpowiedzUsuńDziękuję ale jeszcze sporo mi brakuje do perfekcji :)
UsuńCudownie Ci wyszły te buciki! Ja jestem szydełkowym antytalenciem. Wolę haftowac ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)Oj z haftowaniem nie miałam nigdy do czynienia :)
UsuńPrześliczne *.*
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńKiedyś szydełkowałam, teraz czas mi na to nie pozwala i nie robiłam tego wieki. Butki są tak urocze, że brak słów:) Obserwuję
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Szydełkowanie faktycznie pochłania, ale taka pogoda za oknem jest moim sprzymierzeńcem :)
Usuń