poniedziałek, 16 września 2013

Degażowanie włosów

  Witam Was wszystkie dziś wpis na temat degażowania włosów, czytając wiele różnych stron spotykam się z różnymi opiniami.
Zacznijmy może od tego co to jest ?

Jest to przerzedzanie włosów specjalnymi nożyczkami tzw.degażówkami. Mają one na jednej bądź dwóch stronach grzebyczki. Zabieg degażowania, stosujemy przede wszystkim na włosach grubych i gęstych w celu zmniejszenia ich objętości.

Jak już pisałam zdania są podzielone wszystko zależy od rodzaju włosów, kręcone mogą stać się okropne po takim strzyżeniu będą bardziej napuszone, natomiast krótkie fryzury według mnie wyglądają o wiele lepiej po degażowaniu są lżejsze ,same się układają . Wszystko zależy od efektu jaki chcemy osiągnąć.



Degażówki niestety nie są samym dobrem, ja na moich włosach nie zdecydowałabym się na nie i będąc u fryzjera gdy ta sięga po ten sprzęt mocno się sprzeciwiam. Czasem mówi mi wtedy że ja się nie znam ona wie lepiej ale nie daję się, moje włosy są porostu bez wyrazu jakby takie pojedyncze:)
Należy również pamiętać że degażówki łamią włosy niestety taka jest prawda, załamują się na tych jakby grzebieniach:P

A Wy co sądzicie o degażowaniu? Jakie macie zdanie? Mam nadzieję że mój wpis jest w miarę jasny jakoś ciężko opisać to co myślę.I podkreślam to tylko moje zdanie krótkie ekstrawaganckie fryzury - degażówki ok wręcz nawet jestem bardzo za:D Długie - moje nie pozwolę się zbliżyć z tym sprzętem:D
Pozdrawiam:)





32 komentarze:

  1. na pewno i ja teraz będę protestować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jest dużo innych metod efilacji chociażby brzytwa która nie niszczy tak włosów:)

      Usuń
    2. Niestety uczyli nas, że brzytwą fryzjer już nie może się posługiwać nawet przy męskim strzyżeniu. Głupota.. :)
      Jeśli chodzi o przerzedzanie włosów bezpieczniejsze jest pikowanie i każdy dobry fryzjer poradzi sobie bez degażówek tylko pikując włosy. :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Niestety u mnie ciężko o fryzjera który umie pikować włosy częściej kończy się to na dziurach:/ Fajnym zamiennikiem brzytwy jest nóż chiński:)

      Usuń
  2. mi to by się coś przydało na zagęszczenie włosów :(

    Obserwuję i czekam na nowe posty! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi bardzo:)
      zagęścić to pewnie większość by chciała:)

      Usuń
  3. ja idę do fryzjera i od razu mówię nie temu sprzętowi
    wkurza mnie ze fryzjerzy strzygą według schematu i nic a nic mnie nie słuchają. Nie lubię chodzić do nowego fryzjera bo zawsze mi coś nie pasuje. Jak już chodzę to do stałej fryzjerki która wie o co mi chodzi
    Miałam sporo przejść i przeważnie szybkim załatwieniem sprawy były te nożyczki które przy moich cienkich włosach tylko pogarszają sprawę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dokładnie o to mi chodzi:D szkoda tylko że fryzjerzy nie mają już takiego podejścia fachowego do każdego, przecież powinni wiedzieć jak się zachowa cienki włos:)

      Usuń
  4. Ja kiedyś się temu poddałam i teraz bardzo żałuję... Miałam piękną grubą kitę a teraz mam taką kitkę jak u 10letiej dziewczynki..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wydaję się że to takie niepozorne nożyczki a jednak nie odpowiednio zastosowane mogą bardzo zaszkodzić:)

      Usuń
    2. ja też i włosy są beznadziejne

      Usuń
    3. Jest wiele technik strzyżeń które mogą z powodzeniem zastąpić degażówki, tylko nie każdemu fryzjerowi chce się wysilić niestety.

      Usuń
  5. nawet nie wiedziałam, że to tak się nazywa :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Kurcze, za każdym razem gdy ide do fryzjera babeczka używa takich nożyczek a ja nawet nie wiem jak ten zabieg sie nazywa ;) mnie krzywdy nie robia i nie zauwazylam zadnego zlego wpływu na moje wlosy ;) pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie drażni gdy na końcach po zabiegu mam piórka :)

      Usuń
  7. ja nie degażuje, włosy obcinam na równo, bez dodatkowych zabiegów, ale nie jestem przeciwna:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też przeciwna nie jestem ale do swoich włosów nie dopuszczę:P

      Usuń
  8. jestem przeciwna degażowaniu włosów, nawet jeśli ktoś ma grube włosy!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja mam grube włosy i falowane długie i raz na rok je degazuje i efekt dla mnie jest niesamowity Ja jestem bardzo zadowolona teraz ze swoich włosow wczesniej miałam siano a teraz dzieki degazowaniu dla mnie sa fajniejsze i słysze wiele komplementow dotyczace moich włosow szczegolnie od facetow a od mojego to juz w ogole..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Byłam wczoraj u fryzjera i degażował mi włosy cienkie, ale gęste. Boję się, że po umyciu będzie siano :( Na razie mam wyciągnięte na szczotce, więc ostatecznie tego nie widać. Boję się, że włosy będą się łamać :( Nigdy więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czekam na opis po umyciu głowy no i mam nadzieję że nie będzie źle:) Są osoby którym degażowanie wychodzi na plus:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  11. Ja też ich nie lubię. Właśnie jestem po takim zabiegu i mam nerwicę jak tylko dotknę moich włosów. Zapuszczałam je półtora roku a babka mi je zniszczyła w jednej chwili....;( Teraz mam ochotę pójść z reklamacją, żeby mi to naprawiła. Wyglądam jakbym miała miotłę na głowie. Mam lekko kręcone włosy. Nie prostuję ich codziennie i wygląda to po prostu brzydko. Uważam, że tylko beznadziejni fryzjerzy używają takich nożyczek. Bo ciachną tu i tam bezmyśłnie i masę włosów spada na podłogę jakby nie wiem ile się napracowali. Nie polecam i skacze mi ciśnienie jak fryzjerka je bierze do ręki... już nigdy nie wrócę do tego salonu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie odpowiednio dobrany sprzęt do rodzaju włosów jest bardzo często spotykaną praktyką wielu fryzjerów. A kończy się yo właśnie tak jak u Ciebie. Warto zwracać uwagę na to co "specjalista " robi z naszymi włosami same przecież wiemy jak później ciężko się z nimi dogadać, a to my z nimi zostajemy. Fryzjer obetnie kasę zgarnie i tyle a to my męczy się później z ich układaniem .

      Usuń
  12. Ja z kolei mam bardzo duzo wlosow na glowie, a degazowanie ulatwia mi zycie. Bez degazowania moje dlugie wlosy sa nie do rozczesania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla każdego coś innego, moje włosy są cienkie więc na wagę złota :) Myślę że przy wielkiej ilości włosów degażówki odpowiednio użyte mogą zdziałać cuda :)

      Usuń
  13. Ja chciałam aby fryzjerka ścięgna mi w trójķąt dwuwarstwowo. Pod spodem mam jasne rude góra jest czarna. Chciałam aby te czarne były z 10cm krótsze. Bez cieniowania. Skoro prosła o dwie warstwy to tylko dwie a babka wycieniowała i wydegażowała mi włosy. Jest trójkąt ale z piórami na głowie. Jestem załamana bo na dworze robi mi się puch a włosy wyglądają na bardzo zniszczone a dbam o nie świadomie. Teraz czeka mnie kilka miesięcy męki. Zastrzelić to mało...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niestety czasem ciężko dogadać się z fryzjerem, a później takie są efekty. Pozostaje zapuszczanie ....

      Usuń
  14. Thanks very interesting blog!

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśnie przeczytałam z przerażeniem. Mam burzę sprężynek i dzisiaj byłam u kolejnej fryzjerki i właśnie degażowała mi włosy. Aż się boję jakie będą po myciu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję że nie zostały za mocno potraktowane .

      Usuń

Dziękuje za wizytę :) Każdy komentarz napędza mnie do dalszego pisania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...