wtorek, 3 września 2013

TYMBARK


Ostatnio będąc  w sklepie naszła mnie straszna ochota na sok chyba przez ta pogodę i trafiłam aż na trzy po prostu nie mogłam się zdecydować czy też tak macie?
1.Nektar multiwitamina z magnezem-troszkę kwaskowaty ale czuć że to nektar nie zły:)
2.Sok 100% multiwitamina classic- niby bez dodatku cukru ale słodki
3.Sok jabłko-brzoskwinia zwykły sok ale dobry:)

1i 2 są z dodatkiem witamin coś średnio podchodzę do tego typu rewelacji, ale smak mają dobry wię nie jest źle.Na opakowaniu możemy również przeczytać że zawierają min 50 % owoców:)

Macie jakiś swój ulubiony sok?Ja jak robi się zimniej lubię taka małą bombę witaminową:)
Pozdrawiam:*


21 komentarzy:

  1. ja w ogóle nie pijam soków, dla mnie półki z tymi kolorowymi kartonami mogły nie istnieć, albo woda albo herbata;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja uwielbiam multiwitaminę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. staram się nie pić kartonowych soków, jak już coś to piję zrobione samodzielnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tymbark jabłko mięta <3 Zdecydowanie mój faworyt. Próbowałam ostatnio tego z bąbelkami, dobry, ale niestety smakuje jak Fanta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś do tego z bąbelkami sie nie mogę przekonać, a jabłko-mieta też nie dla mnie za bardzo miętowy:D

      Usuń
  5. ja piję tylko 100%-owe soki, zazwyczaj pomarańczowy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zawsze kupuje tylko tymbark ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubię ten ostatni, multiwitamina mi nigdy nie smakuje, bo czuć, że jest strasznie sztuczna ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zostałaś u mnie nominowana do wspólnej zabawy, zapraszam - http://recenzjatorka.blogspot.com/2013/09/liebster-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja ostatnio w ogóle nie piję soków :) Stałam się wielką miłośniczką wody :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nominacja do Liebster Blog Award- ode mnie. http://osobliwe.blogspot.com/2013/09/liebster-blogger-award.html
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zwykle wybieram te soki, które nie są dosładzane, a już najlepiej jak jest to 100% sok - pomarańczowy najprędzej się taki znajdzie. Dobre są też te jedno-dwudniowe pomarańczowe w lodówkach na stoiskach z warzywami w supermarketach, często z miąższem w środku, mmm! Ale takie w kartonach Tymbarki też zdarza mi się pić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety ja na prawdziwy sok pomarańczowy mam uczulenie:/

      Usuń

Dziękuje za wizytę :) Każdy komentarz napędza mnie do dalszego pisania:)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...