Ameryki nie odkryłam:)
O tym jak ważny jest peeling ciała i twarzy wiemy wszystkie. Ale już tak jasne dla nas nie jest jak ważną sprawą jest peeling skóry głowy. Owszem zdaję sobie sprawę jak wiele z Was o nim wie, ale mam nadzieję , że znajdzie się chociaż jedna osoba dla której ten post będzie przydatny.Co daje peeling?
- przywraca równowagę skórze głowy
- tonizuje
- oczyszcza złuszczając nadmiar martwego naskórka
- poprawia ukrwienie- pobudza cebulki do wzrostu
- reguluje pracę gruczołów łojowych
Efekty;
- zmniejsza łupież
- skóra jest jakby bardziej nawilżona
- po takim peelingu nasze maski mogą zdziałać cuda, o wiele lepiej wtedy się wchłaniają
Domowe peelingi:
Sposobów jest wiele ja napiszę tylko kilka, pewnie najczęściej stosowane. Cukier, sól, ziarna kawy bądź fusy , zmielone płatki owsiane. Metod ich zastosowania też jest kilka, można dodać do szamponu jest to wersja najbardziej popularna, należy pamiętać że sól i cukier pod wpływem ciepłej wody się rozpuszcza więc taki peeling jest delikatny i nie zawsze przynosi oczekiwany efekt.Kawę natomiast ciężko wypłukać ale jest to dla mnie najlepsza wersja:)
Zamiast szamponu również można użyć wielu składników np:
- odżywka najlepiej nie oblepiająca włosów, naturalna
- jogurt, mleko
Takie peelingi można modyfikować dodając miód lub różne oleje:)
Ważne !!!
należy pamiętać , aby nie przesadzać z ilością takich zabiegów, we wszystkim należy zachować umiar, ja peeling stosuje przeważnie raz w miesiącu lub według potrzeby
peelingu nie wcieramy, skóra głowy jest delikatna, dlatego masujemy ją tylko lekko opuszkami
A Wy macie jakieś inne pomysły na domowe peelingi?
Chętnie coś nowego popróbuję:)
Pozdrawiam:)
Czy znajdzie się jedna osoba? Oto jestem ! :)
OdpowiedzUsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o czymś takim, a na wszystkie nowości, a włosowe to już szczególnie jestem bardzo otwarta :)
Fajny post, bo dowiedziałam się czegoś zupełnie nowego:)
O jak mi miło cieszę się ,że mogłam pomóc:)
Usuńnigdy nie robiłam sobie peelingu skóry głowy- może kiedyś się skuszę :D
OdpowiedzUsuńWarto spróbować różnica wyczuwalna:)
Usuńsłyszałam że soda też się do tego nada :)
OdpowiedzUsuńo ja chyba bym się troszkę bała soda ściąga kolor a ja niestety włosy farbuję, ale dziękuje:)
Usuńostatnio zaniechałam właśnie peelingu skóry głowy, dzięki za przypomnienie!
OdpowiedzUsuńale spróbuję z mlekiem i miodem ;)
Szczerze jakby nie to że skóra głowy zaczęła mnie swędzieć też bym nie pamiętała:D z systematycznością u mnie nie bardzo:)
Usuńnigdy nie słyszałam o peelingu skóry głowy, też nawet nie pomyślałam aby taki zabieg wykonać. :)
OdpowiedzUsuńSama wcześniej nie miałam pojęcia ale patrząc logicznie dlaczego nie jak całe ciało potrzebuje oczyszczenia to dlaczego nie głowa:)
UsuńU mnie by to nie przeszlo bo nie domylabym potem glowy :D
OdpowiedzUsuńTrzeba po prostu znaleźć odpowiedni preparat cukier sam się rozpuszcza:)
UsuńRobię od czasu do czasu taki peeling a wykorzystuje do tego cukier wymieszany z odżywką.
OdpowiedzUsuńWersja łagodniejsza, ale też bardzo fajna:)
Usuńoj, chyba wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco należy tylko pamiętać aby nie szorować głowy:)
Usuńuwielbiam to uczucie czystości po takim peelingu :) ja robię cukrowy, zwykle mieszam z szamponem ;P
OdpowiedzUsuńOj faktycznie jest różnica:)
UsuńO peelingu ciała pamiętam ale o tym głowy niestety zwykle zapominam. Teraz jednak postaram się pamiętać :)
OdpowiedzUsuńJest nas więcej niby takie oczywiste a jednak:)
Usuńlubię peeling ale często mam za mało czasu by go sobie zrobić :D
OdpowiedzUsuńzawsze jakaś wymówka:)
UsuńJa często stosuję peeling kawowy :) Uwielbiam to uczucie bardzo czystej skróry głowy po użyciu :D
OdpowiedzUsuńŚwieżość wyczuwalna:)
UsuńJakoś nigdy nie mam czasu, żeby go zrobić. ;p
OdpowiedzUsuńSkąd ja to znam:D
UsuńPeeling stosuję od niedawna, ale po jego wykonaniu czuje że skóra głowy jest dokładnie oczyszczona. U mnie najlepiej sprawdza się cukier :)
OdpowiedzUsuńJa lubię kawę i faktycznie odżywki inaczej po nim działają. Też tak macie?
UsuńMoże wstyd sie przyznać, ale ja jeszcze nigdy nie stosowałam peeling na mojej głowie ;) Jakoś zawsze o tym zapominam poza tym, nie wiedziałam że ma on aż tyle pozytywnego wpływu ;) Póki co nawilżam włosy olejek kokosowym, żeby były miekkie ;) Pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować i wtedy zobaczysz jakie cuda może jeszcze zdziałać olejek:)
Usuńco raz więcej słyszę o tych peelingach na skórę głowy, chyba sama się skuszę, z czystej ciekawości :P
OdpowiedzUsuńWarto szkody sobie nie zrobisz, a możesz zyskać:)
UsuńO peelingu skóry głowy słyszałam już parę razy, ale nigdy sama nie robiłam. Myślę, że sól i cukier rzeczywiście nie przyniosą rezultatów, bo prędzej się rozpłyną. Ale zaciekawił mnie ten peeling kawowy skalpu- o nim jeszcze wcześniej nie słyszałam, a domyślam się, że przynosi świetne rezultaty. Muszę wypróbować, bo walczę z łupieżem (nie jest mocny, ale od czasu do czasu się pojawia)- może taki peeling mi pomoże ;) Boję się jednak, że nie będe miała cierpliwości, by to później wszystko wypłukać ;)
OdpowiedzUsuńZ wypłukaniem wcale nie jest źle, sama często go robię i naprawdę polecam. Skóra głowy jest o wiele świeższa:)
Usuń