Otóż nigdy się nie chwaliłam co lubię robić w wolnym czasie i do czego powracam co roku jak jest taka właśnie pogoda otóż: lubię działać włóczką i szydełkiem bądź drutami:)
Pewnie teraz wiele z Was pomyśli matko taka młoda a babcine zainteresowanie.
No taka już jestem:) A tak poważnie dlatego właśnie mało kto wie co porabiam w pochmurne dni.I powiem Wam szczerze jestem bardzo początkująca ale strasznie mnie to uspokaja, robię naprawdę skromne rzeczy szaliki bądź czapki i takie tam cuda:)
Czasami zdarza się jakaś podstawowa serwetka nie wiem po kim to mam ale tak jest i basta:P
Teraz czekam na Wasze komentarze co myślicie na taki sposób spędzania czasu?
I czy wogóle to dobry pomysł aby dodawać właśnie takie posty na moim blogu.
Czytając ten post zastanawiam się czy kiedyś się ogarnę:D Oj wszystkiego po trochę no masakra ze mną:)
Jeżeli dotarłyście do końca bardzo mnie to cieszy wiem że ten wpis to takie masło maślane, ale powstaje on w jednej dosłownie sekundzie bo wiem dobrze że inaczej szybko się rozmyślę i nie wyjawię tej jakże wielkiej tajemnicy:)
Pozdrawiam:)
Jestem ciekawa Twoich dzieł, super pomysł ;)
OdpowiedzUsuńdzieła to zbyt dużo powiedziane, ale co mi tam kiedyś się pochwalę:)
Usuńna drutach umiem robić ;) szydełkiem nie próbowałam ;)
OdpowiedzUsuńale fajny i ciekawy, a przede wszystkim kreatywny pomysł na spędzanie wolnego czasu ;)
dziękuje bardzo najważniejsze że się przy tym wyciszam mega uspokaja:)
Usuńwg mnie fajnie, że ma się takie niepopularne zainteresowania :)
OdpowiedzUsuńps: czekam na zdjęcia Twoich "wyrobów" włóczkowych!
o pojawią się :)dzięki
UsuńRozumiem wszystko o czym piszesz. Ja kiedyś coś dziergałam, ale teraz bardziej uspokaja mnie frywolitka. Potrafię spędzić cały dzień nad bransoletką i mnie to nie męczy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ")
o podziwiam:) lubię jakieś takie dłubaniny:D
UsuńTo świetnie, że masz jakieś sensowne zajęcie na taką niepogodę. Mam nadzieję, że wkrótce pochwalisz się swoimi pracami :D
OdpowiedzUsuńnie spodziewałam się tylu komentarzy miło mi:)
Usuńsuper że masz pasję, z chęcią zobacze Twoje dzieła :)
OdpowiedzUsuńDzieła to za dużo powiedziane jak dla mnie to dłubanka:D
UsuńUwielbiam dzierganie! Żałuję, że nie mam więcej czasu - teraz w wolnym czasie bloguję i już nie mam kiedy wydziergać czegoś. ;-)
OdpowiedzUsuńja niestety jako chwilowo bezrobotna mam go za dużo:/
UsuńJa uważam że to genialny sposób spędzania wolnego czasu. A jak jeszcze coś ci z tego wychodzić to tylko można ci pozazdrościć. Ja jedynie nauczyłam się przerabiać lewe/ prawe ale wzorki na drutach mnie przerastają. A o szydełku nie wspominając.
OdpowiedzUsuńDlatego też czekam aż pochwalisz się swoimi pracami :)
Dziękuję nie jest to aż tak trudne:)
UsuńJak byłam mała to uwielbiałam wręcz haftować, teraz trochę wyrosłam z tego, ale uwielbiam podziwiać prace innych dziewczyn. Zamiłowanie chyba odziedziczyłam po mamie, która każdą wolną chwilę spędza z szydełkiem w ręku :) O tyle ile haftowanie wydawało mi się banalne, to szydełko i druty to dla mnie czarna magia!
OdpowiedzUsuńAnomalia
Dla mnie haftowanie jest czarną magią:D
UsuńAle szydełko czymś normalnym zawsze lubiłam takie cuda:)
ja jestem ciekawa tych Twoich dzieł :) pochwal się :)):)
OdpowiedzUsuńoj już się szykuję niebawem mały wpisik:P
UsuńBardzo dobry pomysł :)
OdpowiedzUsuńJa robię kolczyki z modeliny więc to chyba nic złego robienie na drutach i na szydełku
a po za tym rzeczy zrobione na szydełku są śliczne :)
Obserwuję !
oj tak maja jakiś urok w sobie.
Usuńkolczyki z modeliny ciekawy pomysł ale trzeba mieć niezłe zdolności podziwiam:)
zaprosiłam Cię do akcji maseczkowej, będzie mi bardzo miło, jeśli się przyłączysz :)
OdpowiedzUsuńprzemyślę:D
Usuń