Parabeny bać się czy polubić?
To konserwanty, które przedłużają życie kosmetyków, są to estry kwasu
parahydroksybenzoesowego. Znajdziecie je nie tylko w kremach i
szamponach, ale także w produktach spożywczych - ciastach, sokach
owocowych, mrożonkach i dżemach.Są tanie, posiadają szerokie spektrum działania i są biodegradowalne. Parabeny, są jak dotąd najlepiej przetestowanymi substancjami
konserwującymi stosowanymi w kosmetykach. Mieszanina tych substancji ma
bardzo dobre działanie konserwujące już przy niewielkim stężeniu. Bardzo
dobrze są tolerowane przez skórę i nie wywołują działania drażniącego,
ani nie alergizują. Parabeny chronią przed powstawaniem pleśni i nie dopuszczają do rozwoju
drobnoustrojów. Dzięki temu produkty, które je zawierają mogą leżeć na
sklepowych półkach wiele miesięcy, a nawet lat.
Konserwanty w kosmetykach należące do grupy parabenów, występować mogą pod nazwami:
- methylparabem (metyloparaben),
- ethylparaben (etyloparaben),
- prophylparabn (propyloparaben),
- buthylparaben (butyloparaben),
- heptylparaben (heptyloparaben),
- bensylparaben (benzyloparaben),
- isopropyl paraben,
- nipagin (nipagina, nipaginy),
- aseptin (aseptyna, aseptyny),
Stosowanie parabenów jest dozwolone i regulowane przepisami prawa.
Parabeny znajdują się na liście konserwantów dozwolonych do stosowania w
kosmetykach
Ich zawartość w kosmetykach jest minimalna więc nie ma co szaleć gdy zobaczymy je w składzie:) Podsumowując: parabeny są sklasyfikowane, jako substancje korzystne.
Czy należy się ich bać?
Są to jedne z najlepiej przebadanych pod kątem bezpieczeństwa substancji
konserwujących, stosowane od kilkudziesięciu lat w recepturze
kosmetyków i leków. Parabeny uważane są za substancje bezpieczne, pomimo
przetaczającej się przez prasę fali artykułów o ich negatywnym wpływie
na zdrowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje za wizytę :) Każdy komentarz napędza mnie do dalszego pisania:)